KSIĄŻKI OMÓWIONE W NUMERZE 21 „MY, SYBIRACY”
Icek Erlichson: Smakowanie raju, Poznań 2010, Dom Wydawniczy REBIS
Wiesław Adamczyk: Kiedy Bóg odwrócił wzrok, Poznań 2010, Dom Wydawniczy REBIS
Przed wojną rodzina Adamczyków mieszkała na Kresach Wschodnich. Ojciec autora był oficerem, nagrodzonym przez marszałka Piłsudskiego za udział w wojnie 1920 r. małym majątkiem w miejscowości Sarny.
Tuż przed wybuchem wojny ojciec został powołany do polskiej armii. Po 17 września 1939 r. trafił do niewoli. Przebywał w obozie jenieckim w Starobielsku. Został zamordowany w Charkowie, zanim jego rodzinę deportowano w połowie maja 1940 r. do Kazachstanu.
Z tułaczki po nieludzkiej ziemi ocalało rodzeństwo. Trójka sierot. Najstarszy brat trafił do Armii Andersa. Autor wspomnień miał dziewięć lat. Nieco starsza siostra Zosia przejęła rolę matki – opiekunki. Dramat utraty obojga rodziców, osamotnienia, zagubienia w obcych krajach rodzeństwo przetrwało we wzajemnym szacunku, miłości i trosce o siebie, zapewne dzięki dobremu wychowaniu w tradycji i atmosferze rodzinnej miłości, o której również pisze autor tych wzruszających wspomnień.
Najlepszą recenzję do tej powieści napisał w przedmowie do niej Norman Davies: znam wiele opisów syberyjskiej odysei oraz innych zapomnianych wojennych dziejów. Ale żaden nie jest bardziej pouczający, bardziej wzruszający i piękniej napisany aniżeli „Kiedy Bóg odwrócił wzrok”.
Lenne Taylor: Polskie sieroty z Tengeru, Poznań 2010, Dom Wydawniczy REBIS
Po opowiadaniu ojca Łucjana Królikowskiego o polskich dzieciach z Tengeru pt. Skradzione dzieciństwo po ten sam temat sięga tym razem Lenne Taylor – profesor historii na Uniwersytecie Waterloo w Kanadzie. O ile ojciec Królikowski był naocznym świadkiem tułaczki dzieci, Lenne Taylor oparła swoją opowieść na rozmaitych dokumentach, archiwach i przekazach ustnych sierot z obozu w Tengeru.
Autorka skupia się na sprawach dotyczących administrowania obozami dla uchodźców, odpowiedzialności za nie, finansowania ich, a później na trudnych i żmudnych procedurach likwidacji. Aż trudno uwierzyć, ile negocjacji, uzgodnień, rezolucji i deklaracji powstało wokół problemu udzielenia pomocy osobom wysiedlonym w czasie II wojny światowej. Ile państw, przedstawicielstw, organizacji i ludzi było włączonych w ten proces. A to wszystko dzieje się w kontekście narastającego konfliktu zimnej wojny.
Polacy na ogół byli przeciwni repatriowaniu ich do ojczyzny. Wielu pamiętało brutalną wywózkę z rodzinnego domu, a potem koszmar Syberii. Nie chcieli wracać do Polski także z obawy przed represjami. Odpowiedzialność za polskich żołnierzy i ich rodziny a także sieroty i inne osoby znajdujące się poza granicami Polski przejął najpierw rząd Wielkiej Brytanii, a później takie organizacje pomocowe jak UNRRA, IRO, a w przypadku dzieci z obozów w Afryce Wschodniej Episkopat Kanadyjski.
Najtragiczniejsze wydają się być losy polskich sierot,; o ich trudnym losie i tułaczce przez Syberię, Afrykę i Kanadę opowiada Kanadyjka Lenne Taylor. Profesor Lenne Taylor wyświadcza Polakom ogromną przysługę. Pisząc o dramatycznych przesiedleniach Polaków do ZSRR, budzi wrażliwość międzynarodową o często nieznanej historii II wojny światowej.
<-- Powrót | Ostatnia aktualizacja: 21 marca 2013 r. |